Zdjęć dalszy ciąg
WItam
Poniżej obiecane zdjęcia:
z obecnego stanu robut przez elektryków...
maszyna "perpetum mobile" zainstalowana w holu ogrzewająca domek....
okienka wewnątrz bez folijki
I ZONK z koleknego okna tym razem narożnego od zewnętrznej strony odchodzi fornir... zgłaszałam juz do Świata Okien ale Pani do Drutexu dokumenty ma przesłac dopiero w poniedziałek rano Prawdę pisząc jestem przerażona co będzie jak zrobię tynki a tu fornir zacznie odchodzić ... okien jest dużo... co 2 tygodnie mam zgłaszać reklamację az wymienią resztę... kiedyś kupowałam okna z Nysy z Alesco ale tam nie było takiego problemu.... jestem juz nawet nie zła .... jestem przerażona... obawiam się że w tej sytuacji nie mam żadnych praw ... zostaje mi tylko reklamować wadliwy towar.... NIE POLECAM DRUTEXU ani tym bardziej Świata Okien ( Pan Jacek nawet nie odebrał telefonu....)
Ok zatem zamieszczam zdjęcia....
MIłego weekendowania....
asik
Prace elektryków ruszyły pełną parą !!!
Mamy w sumie skromnie 130 punktów kabli, kabelków… skrzynek… i innych cudów… Przewidywany termin ostatecznego zakończenia w/w prac przypada na 27 stycznia o ile pogoda nie pokrzyżuje naszych planów…. Koszt z montażem skrzynki to 85 zł za metr na gotowo… Panowie pod kierownictwem Pana Marka właśnie rozpoczęli prace… my ciężko pracujemy w biurze a w domku Pan Marek przeprowadza małą rewolucję… nie mogę doczekać się efektów końcowych… Dziś również podobno na budowie pojawili się hydraulicy by przemyśleć plan działań wspólnie z elektrykami… Hydraulicy pod dowództwem Pana Józefa zaczynają 27 stycznia…. Czas prac w przybliżeniu dwa tygodnie… na połowę lutego powinniśmy być w pełni gotowi do tynków… zobaczymy jaka będzie pogoda … słońca sobie życzę… i Wam również… tynki wstępnie zaklepane na połowę marca…
A co po za tym…
Firma Świat Okien z Krakowa sprzedająca produkty z Druteksu… no słów brak… dnia 23 grudnia zgłaszałam reklamację (odklejony fornir z ramy okna) Pan Jacek osobiście był na budowie robił zdjęcia stwierdził, że wszystko jest załatwione nowe okno winno być przed nowym rokiem… i co i lipa… dnia 9 czy 10 styczeń dzwoni Pan Jacek, że okno już jedzie… parę min później, że jednak nie dopiero na budowie ma się pojawić technik z Fabryki, który oceni fachowym okiem co się stało… więc sama zadzwoniłam do Druteksu by ich postawić do pionu… i jakież było moje zdziwienie gdy Pani M. uświadomiła mi że od 27 grudnia ubiegłego roku nie ma zdjęć do naszej reklamacji i do dnia dzisiejszego zostaje ona nierozpatrzona z powodu braku kompletu dokumentów…. Co Wy na to????
Potem telefon do Agmaru ( producenta drzwi..) ile czasu można wysyłać śruby do zamku????
Okazuje się, że śruby już są… ale Pan Marek zapomniał mi o tym powiedzieć….
Zdziwienie właściciela Świata Okien było niesamowite… Jakim prawem ja sama dzwonię do tych firm i załatwiam swoje sprawy… przecież to on jest pośrednikiem…. Pierwszy raz spotyka się z taką sytuacją… i skąd mam numery telefonu... nazwiska osób prowadzących moje sprawy…. Jakim prawem udzielają mi informacji… ludzie siły…
No jak w przedszkolu… mam dzieciaczki w wieku 6 i 4 lata i wrażenie, że z nimi lepiej się dogaduje niż z Światem Okien…
Oglądałam również zbiorniki szczelne tzw. szamba 10 m to nasz faworyt koszt 2400 + 100 żeliwny właz + 200 zł dozbrojona płyta podwójnym zbrojeniem… czekam aż będzie wiosna ponieważ boję się kopać dziur przed domem o tej porze roku…
Czeka mnie jeszcze rozmowa z Panem od ogrodzenia… ale z tym zaczniemy pracę dopiero gdy szambo znajdzie już swoje miejsce na działeczce….
Na ten moment tyle…
Zdjęcia z tego etapu zamieszczę wieczorkiem…
Pozdrawiam Dobrego popołudnia….
Nareszcie styczeń…
serdecznie witamy w nowym roku… na ten moment codziennie „coś” dzieje się na budowie…
Standardowo „obsówki” Pan hydraulik ma problemy z sercem i jest obecnie na kontrolnych badaniach w szpitalu… Zdrówka życzymy… trzymamy mocno kciuki i 13 powinien zacząć…
Pan elektryk wpada na budowę po 15 stycznia… ( przynajmniej na dziś… znając życie i tak się to przesunie..) musimy trzymać kciuki by zima była łaskawa tego roku… na dobra sprawę nie jest źle zostało jeszcze tylko 2-3 miesiące zimowego letargu… Tynki wstępnie umówione na 15 marca… potem zaraz wylewki
Dziś miałam wizytę Pana od tynków… w sumie naliczył 770 metrów z suitami i skosami na górze.. metr 24 zł; tynki gipsowe i cementowo wapienne w łazienkach oraz na sarkofagu natomiast reszta gipsowe….
Po tym etapie nasz domek zacznie przypominać miejsce do zamieszkania… na ten moment cały czas zastanawiam się nad płytkami do łazienek nad płytkami na podłogę…. Tak by wszystko ułożyło się w spójną całość…
Jutro zamieszczę zdjęcia z okienkami wewnątrz domku !!!
zapomniałam o nich...
zatem do jutra....
PS nadal czekamy na montaż klamek i wkładki do drzwi wejścowych...
nadal czekamy na Pana z Druteksu, który wymieni nam ramę okna...
nadal nie ma klamek do okien...
czekam do przyszłego piątku i zaczynam rozrabiać!!!! a co tam.... robić to my a nie nas...
Ponadto bylismy w Max Flizie i trochę się załamałam cenami ... przyzwoity brodzik 11.000 !!! metr fajnych płytek 700 - 800 zł... nie stać nas na taką ekstrawagancję i pewnie zakupy zrobimy w Obi lub Leroy może Castorama.... tak krawiec kraje jak mu materiału staje !!! jasne płytusie ozdobimy jakimś szlachetnym dekorem... Taki jest plan... klasycznie jasno czysto... może czerń i biel !!! na pewno prysznic na dole natomiast wanna podłużna pod oknem dachowym na górze...
(zauwazyłam, że bardzo modne są szarości po sine kolory płytek... na szczęście nas te kolory nie dotyczą..) my idziemy w klasykę...
ok; tyle na dzis....