Bożo Narodzeniowo
Witam..
Na samym początku chciałam na ręce Państwa złożyć najserdeczniejsze życzenia… Zdrowych spokojnych Świąt przepełnionych miłością i słodkim piernikiem… i oby zimy w tym roku nie było bo chcemy domek szybko wykończyć… hi hi…
A teraz do rzeczy…
Z okienek zerwaliśmy już nalepki Drutexu.. są super!!! Problemy ?? No pewnie.. to jest chyba wliczone w koszty budowy…
Okienka do wyregulowania – nie zamykały się ale Pan Jacek dzielnie się pojawił ze swoją ekipą i dokonał cudów!!!
Druga sprawa to odklejająca się okleina na jednym ze skrzydeł… niestety…. Fachowiec z Drutexu ma się pojawić jeszcze przed nowym rokiem i okienko wymienić na nowe…. ( reklamacja uznana o dziwo niegdzie nie pisałam nic nie załatwiałam nic się nie denerwowałam!!! LUX – pan Jacek chyba ma mnie już dość i dlatego to wszystko załatwione jest bez problemowo… )
Ok. i trzeci zonk… to zbyt krótkie śruby by przykręcić wkładkę z zamkiem do drzwi wejściowych Agmaru… mają dosłać nowe… bo wybraliśmy kolor: patyna i główki są widoczne na zewnątrz a takiego kolorku nie sposób dobrać … w marketach dostępne są tylko złote… a tak na bogato to nie za bardzo… bo po oczach by biło…
Ponadto … Jesteśmy mile zaskoczeni firma pana Jacka ( już ich na straty spisałam… ) a tu takie zdziwienie… Po tym falstarcie z terminami... jeżeli chodzi o ekipę montującą, załatwianie reklamacji… jestem pod bardzo dużym wrażeniem jakości usług… BARDZO NA PLUS!!!
AAAA i dzwonił hydraulik ma wpaść do nas na początku stycznia z pełnym osprzetem bierze sie do pracy ,,, na razie przyzwyczajamy się do widoku drzwi i okien… acha zaczęliśmy rozmawiać z Panem od bramy… po zrobieniu szamba na wiosnę przyszłego roku… chciałam już ogrodzić tę naszą rezydencję… nie podoba mi się, jakieś obce pieski siusiają pod moimi oknami… niestety ludzie puszczają je wolno no i bestie sikają dzieciakom do piaskownicy… dramat .. ten rok wytrzymałam ale następny nie mam zamiaru grodzimy „i koniec balu panno Lalu…”
Poniżej wrzucę jeszcze kilka zdjęć z tego etapu...
Miłego dzionka ...