Przekrój stropodachu..
Witam … słonecznie ciepło… wiosennie…
Dawno nic nie pisałam… a dużo w te kilka tygodni się u nas podziało.. po pierwsze i chyba na ten moment najważniejsze… kończymy chorować na ospę… maluszki przyniosły z przedszkola… zmora 3 tydzień je męczy… po „zabąblowaniu” nastąpiło „zastrupienie” … ( cyt. mojego syneczka) potem zabliźnienie… słowem masakra…
A na budowie…
Hydraulicy już kończą swoją pracę… dlatego tynki przeniosłam na 3 marzec….
Potem wchodzi ekipa od wylewek…
Zaczynamy z mężem szukać jakiegoś sensownego glazurnika… zobaczymy…
Jesteśmy dobrej myśli odliczamy tygodnie do tego by móc się wprowadzić…. Mamy prawie podłączoną wodę … i obiecaną zmianę warunków umowy w Tauronie co znacznie przyspieszy możliwość wprowadzenia się do domeczku…
Zdjęcia z tego etapu poniżej....
Witam…
Mamy wstępnie pomysł na aranżację wnętrz w naszym tymianku kochanym… Zatem:
Decyzje zapadły teraz zakupuję różne różności szukam promocji mierzę dodaje po 10 % zapasu… tak by po wyschniętych tynkach ruszyć pełną parą z następnymi pracami…
Pozdrawiam
dobrego tygodnia....